Dlaczego etap chodzenia jest tak ważny?

Od momentu narodzin rodzice z ogromnym entuzjazmem obserwują postępy swojego maluszka. Każda chwila bliskości z dzieckiem jest ważna, jednak momenty, gdy dziecko staje się coraz bardziej samodzielne, są szczególnie niezwykłe. Przekręcanie się z pleców na brzuszek i odwrotnie, siadanie, gaworzenie i wypowiadane słowa, czy pierwsze kroki to chwile bezcenne, które zapadają w pamięci rodziców. Dla niemowlęcia nabywanie nowych umiejętności jest czymś więcej. Chociaż nie będzie ono pamiętać ich w dorosłym życiu, to świadczą one o prawidłowym rozwoju i rzutują na jego przyszłość. 

 

Kiedy spodziewać się pierwszych kroków maluszka?

Moment, kiedy dziecko zaczyna chodzić, następuje zwykle między 9. a 18. miesiącem życia — taki przedział wiekowy dla tej umiejętności uznawany jest za prawidłowy. Bardzo rzadko zdarza się, że niemowlę chodzi już w 8. a nawet 7. miesiącu życia. Z kolei najpóźniej dziecko powinno zacząć chodzić, zanim skończy półtora roku — w większości przypadków następuje to przed 16. miesiącem życia dziecka. 

Według norm Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) niemowlęta, które stawiają pierwsze kroki w 8-10 miesiącu życia są dziećmi wcześnie chodzącymi. Natomiast maluchy, które zaczynają chodzić między 14. a 18. miesiącem, są dziećmi późno chodzącymi. Większość dzieci zaczyna chodzić między 10, a 14. miesiącem życia, stąd powszechne przekonanie, że roczne dziecko powinno już stawiać pierwsze kroki, co oczywiście nie jest prawdą i zależy od wielu czynników. 

 

Dlaczego przedział wiekowy dla umiejętności chodzenia jest tak szeroki? 

Pierwsze kroki dziecka wiążą się z ogromnym postępem sprawności fizycznych, ale też emocjonalnych. Niemowlak musi utrzymać równowagę poprzez odpowiednie przenoszenie środka ciężkości ciała. Odpowiednia koordynacja ruchów jest dla niego sporym wyzwaniem. 

Ponadto maluch musi być odpowiednio zmotywowany, tak aby po prostu chciał chodzić. Pamiętaj, że nawet zdrowe dziecko może stronić od prób poruszania się. Wpływ na czas, kiedy dziecko zaczyna chodzić, mają również czynniki środowiskowe, predyspozycje genetyczne i sposób wychowywania malca. Część rodziców z troski o niemowlę przesadnie i zbyt długo podtrzymuje jego główkę lub zbyt rzadko układa go na brzuszku, a to właśnie takie ćwiczenia stymulują rozwój aparatu ruchu. Maluszek chętniej będzie chodził zmotywowany. Przestrzeń, w której znajdują się interesujące dla niego przedmioty, zachęca go do prób zmiany pozycji i działa stymulująco na rozwój niemowlęcia. 

 

Czego dziecko musi się nauczyć, zanim podejmie próby chodzenia?

Zanim dziecko zacznie samodzielnie chodzić, musi nabyć inne sprawności. Pamiętaj, że w rozwoju fizycznym jak i emocjonalnym dziecka, ważniejszy jest nie czas zdobywania nowych umiejętności, a ich kolejność. Uzbrój się więc w cierpliwość, ponieważ na pierwsze kroczki musisz poczekać. Wcześniej dziecko musi opanować inne umiejętności, takie jak:

Naukę chodzenia można podzielić na kilka etapów:

  • Pełzanie — zwykle dziecko najpierw zaczyna pełzać, co można uznać za początek nauki chodzenia. Maluszek, leżąc na płaskim podłożu, naprzemiennie porusza rączkami i nóżkami. Ruchy takie angażują mięśnie ciała dziecka. Uczy się ono również odpowiedniej koordynacji.

  • Raczkowanie — kolejną umiejętnością najczęściej jest raczkowanie. Wiedz jednak, że nie wszystkie dzieci raczkują. 

  • Stawanie — ważnym etapem rozwoju dziecka jest stawanie. Zwykle malec po raz pierwszy wstaje przy łóżeczku, podciągając się za szczeble. Niekiedy dziecko szybko przechodzi etap raczkowania i od razu zaczyna chodzić. 

  • Chodzenie przy meblach — najprawdopodobniej tuż po pierwszym samodzielnym uniesieniu ciała dziecko zorientuje się, że potrafi więcej. W kolejnym etapie malec będzie chodził bokiem przy meblach. Taki sposób poruszania powinien odbywać się obustronnie. Niedługo później maluch może odważyć się na chodzenie, mając pewność, że trzymasz go za rączkę. 

  • Samodzielne chodzenie — dziecko zacznie chodzić samodzielnie, gdy nabierze odwagi. Początkowo wykona kilka kroków i upadnie na pupę lub dotrze do wybranego przez siebie celu. Maluchy często zaczynają chód od mebla do ramion rodzica. Z czasem malec zacznie lepiej oceniać odległość, jego ciało nabierze siły i będzie utrzymywało się stabilniej. Zwykle szybko po postawieniu pierwszych kroków dziecko potrafi przejść samodzielnie większy dystans. 

 

Jak pomóc dziecku w nauce chodzenia, a czego unikać? 

Wiesz już, że nabywanie umiejętności chodzenia to długotrwały proces. Na każdym jego etapie możesz pomóc malcowi. Zanim dziecko zacznie chodzić, pełza. W tym czasie staraj się jak najczęściej układać je na czystej podłodze lub materacyku. Zadbaj też, aby ubranka nie ograniczały jego ruchów i nie powodowały otarć w miejscach najbardziej narażonych, takich jak kolanka i łokcie. Możesz też układać wokół niemowlęcia kolorowe zabawki, którymi zachęcisz go do prób przemieszczania. 

Gdy dziecko chodzi przy meblach, najprawdopodobniej będzie też stawiało odważne kroki, trzymając Cię za rękę. Jednak nadmierne podtrzymywanie dziecka nie pozwala mu na wypracowanie prawidłowego napięcia mięśniowego. Jeśli chcesz nauczyć dziecko sprawnego utrzymywania równowagi, lepiej chodź za nim i delikatnie podtrzymuj je za łokcie. 

Dziecko znacznie szybciej nauczy się chodzić, jeśli nie będziesz wkładać go do chodzika. Wbrew swojej nazwie przyrządy takie nie pomagają w stawianiu pierwszych kroków. Dziecko w chodziku może się rozleniwić i nie czuć potrzeby utrzymania ciała za pomocą własnych sił. Ponieważ w pozycji półsiedzącej w chodziku zaangażowane są inne mięśnie, niż przy swobodnym chodzeniu, maluch może w przyszłości nieprawidłowo chodzić na palcach. Zwykle niemowlęta wcześnie wkładane do chodzików częściej nie raczkują i później zaczynają stawiać pierwsze kroki. Znacznie lepsze efekty można uzyskać, stosując tzw. pchacz, którego maluch może się nieco przytrzymać. 

Każde dziecko rozwija się we własnym tempie i trzeba mu pozwolić na bycie sobą. Oczywiście warto trenować z niemowlęciem poprzez wykonywanie ćwiczeń adekwatnych do jego etapu rozwoju, ale błędem jest usilne ustawianie malca na nóżkach czy prowadzenie pod pachy, gdy nie jest on na to gotowy.  

 

Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka stawiającego pierwsze kroki?

Czas nauki chodzenia jest jednocześnie powodem do radości, ale też sporym wyzwaniem dla mamy i taty. Maluch nie przejdzie od razu maratonu. Upadek jest zupełnie normalny i prawdopodobnie będzie zdarzał się wielokrotnie w ciągu dnia. W tym okresie bardzo ważną rolą rodziców jest zadbanie o bezpieczeństwo niemowlęcia. 

Przede wszystkim pamiętaj, aby zabezpieczyć ostre kanty mebli. Możesz wykorzystać specjalne, silikonowe osłonki. Również szafki warto zabezpieczyć specjalnymi blokadami, które uniemożliwiają malcowi ich otwieranie. 

Dziecku o wiele łatwiej będzie się chodziło na dywanie lub wykładzinie. Jeśli masz w mieszkaniu panele lub płytki, a dziecko zaczyna przemieszczać się w pozycji stojącej, możesz zakładać mu skarpetki z antypoślizgową podeszwą. Na tym etapie maluszkowi nie są jeszcze potrzebne buciki. O wiele łatwiej będzie mu zachować równowagę boso. 

 

 

lek. Marta Dąbrowska